Przejdź do treści Przejdź do menu

W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację jej funkcji.

Wykorzystywane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu internetowego. Dzięki tym plikom nasz serwis internetowy jest wyświetlany prawidłowo oraz możesz z niego korzystać w bezpieczny sposób. Te pliki cookies są zawsze aktywne, chyba że zmodyfikujesz ustawienia swojej przeglądarki internetowej, co jednak może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem serwisu internetowego.

Mistrz i Małgorzata

20-11-2019 23:42

"Mistrz i Małgorzata" w Teatrze Polskim


             

 "Wszystko będzie, jak być powinno, tak już jest urządzony świat” . Imponuje rozmach spektaklu,                                zwłaszcza scenograficzny i w warstwie muzycznej i gra aktorów, zwłaszcza odtwórców roli Wolanda,                           Behemota, Małgorzaty. Należy jednak zaznaczyć , że w spektaklu gra ponad dwudziestoosobowy zespół,                     któremu towarzyszy kwartet smyczkowy oraz chór. To wszystko mieli okazję zobaczyć i przeżyć 19 listopada                 uczniowie klasy 2b. Czy trzeba zobaczyć ten spektakl? Tak, ale to nie jest łatwy kawałek chleba, raczej dla wyrobionych, przygotowanych i czujących teatr oraz Bułhakowa odbiorców, którzy docenią jego smak i wyrafinowanie. Powieść Michaiła Bułhakowa,,Mistrz i Małgorzata” została wydana w wersji ocenzurowanej w latach 1966–1967, a w wersji prawie pełnej w roku 1973. Fabułę stanowią losy bohaterów mieszkających w Moskwie lat 30. XX w., a także wpleciona w narrację powieść historyczna o Poncjuszu Piłacie w wielowątkowym powiązaniu z wizytą Szatana w ateistycznym Związku Radzieckim, w którym zlikwidowano Boga.Adaptacji scenicznej tej niełatwej, zwłaszcza w konstrukcji, pozycji podjął się Teatr Polski w Bielsku – Białej.Reżyserka Małgorzata Warsicka, twórca scenografii Marcin Chlanda i muzyki Karol Nepelski wydaje się , że znaleźli klucz do Bułhakowa osadzonego w klasyce prozy rosyjskiej.