"Terror" w Katowicach
"Proszę wstać, sąd idzie!" - takimi słowami rozpoczął się proces przeciwko oficerowi, oskarżonemu o zestrzelenie samolotu ze 164 pasażerami. Wina byłaby oczywista, gdyby nie to, że samolot został porwany przez terrorystę, który kierował maszynę prosto na stadion piłkarski, gdzie znajdowało się 70 tys. osób. Czy wina bohatera naprawdę stała się mniej oczywista? Czy można poświęcić życie ludzkie, dla uratowania większej liczby ludzi? Przed takimi dylematami stanęła publiczność (w tym nasza młodzież), która 14 marca zgromadziła się w zabytkowej sali Sejmu Śląskiego, by obejrzeć i aktywnie uczestniczyć w spektaklu "Terror" Teatru Śląskiego w Katowicach. Dyskusje trwały jeszcze długo po zakończeniu przedstawienia…